Jak wszyscy widzą za oknem , nieubłaganie zbliża się zima. Jednych to cieszy, drugich przeraża. Ja należę do grona tych pierwszych, którzy uwielbiają zimowe szaleństwo.
Moją pasją jakiej się oddaję na tyle na ile pozwala mi moje miejsce zamieszaknia jest - SNOWBOARD
Z niecierpliwością spoglądam na moją deseczkę, która wisi na ścianie i czeka ,aż oddam ją do woskowania J Jednym z tanich sposobów przygotowania deski do jazdy jest zakup parafiny aptecznej i zrobienie tego samemu w domu. Nigdy się na to nie zdecydowałam. Wolę oddać swój sprzęt w profesjonalne ręce... w każdym mieście np. w Inter-Sporcie znajduję się taki serwis. Myślę, że nie tylko takie znane sieciówki mogą nam pomóc. Jest sporo sklepów snowboard'owych które pomogą nam przygotować się do sezonu.
Snowboard jest dość drogim sportem. Zakup deski/wiązań/butów/kurtki/spodni/gogli i innych akcesoriów jest dość kosztowne.
Rozsądne jest najpierw wypożyczenie sprzętu i sprawdzenie czy w ogóle ten sport przypadnie nam do gustu. Nie musimy odrazu wskakiwać w super-markowy strój z najnowszej kolekcji. Wystarczy nam wygodna kurtka , która nie krępuje ruchów oraz spodnie ortalionowe. (takie które po pierwszym upadku nie zamienią się w ścierkę ociekającą wodą ;)
Wracając do wypożyczenia sprzętu : zawsze ktoś u kogo dokonujemy wypożyczenia zna się na dobraniu odpowiedniej deski, nie ma z tym żadnych problemów. Warto na ten pierwszy raz mieć przy sobie znajomego, który jeździ na desce albo poprostu wykupić sobie lekcję z instruktorem. Czasem wystarczy lekcja/dwie i załapuje się dryk do jazdy. Nie zrażałabym się do kilku upadków, które czekają każdego nowicjusza.
Ja swoją przygodę zaczynałam z instruktorem w Alpach. Pamiętam to jak dziś, jak się stresowałam pierwszą jazdą... ale trafiłam na bardzo uroczego snowboardziste niczym z Eurosportu J Przyznam ,że był bardzo cierpliwy.
Serwisy internetowe, aż okapują w strony, które zachęcają nas do zimowego szaleństwa. Prześlę wam przykładowy link, który ja chętnie odwiedzam w sezonie zimowym J
A drugim postem będzie : strój snowboardowy; bez czego nie obejdziecie się na stoku oraz nowinki z najnowszymi kolekcjami snow.
PS. Nie mogę doczekać się tego białego puchu, na który czekam cały rok :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz